Niezależnie gdzie się znajdujemy, w którym miejscu na Ziemi, czy w naszym domu, czy w totalnej głuszy, nasze podstawowe potrzeby pozostają te same. Jedną z tych potrzeb jest czyste ciało. Szczególnie odczuwamy tę potrzebę, kiedy jesteśmy w podróży, po całym dniu. Zmycie całodziennego potu i kurzu, to wtedy nasze największe marzenie. Z pomocą może przyjść przenośny prysznic turystyczny. Nie zawsze mamy dostęp do jeziora lub rzeki, a nawet kiedy mamy, nie powinniśmy w nich używać kosmetyków. Do wykąpania się pod prysznicem turystycznym wystarczy niewielka ilość wody. Ścianki zbiorników na wodę są wykonane z czarnego materiału - każdy promień słoneczny jest więc pochłaniany i magazynowany w postaci ciepła. Po kilku godzinach na słońcu woda w środku jest wyraźnie ciepła.
Sprawdź: Apteczki turystyczne | Podróżne kosmetyczki | Lampy kempingowe | Jedzenie liofilizowane | Wiadra na wodę, bukłaki i butelki
Potrzeba higieny i czystego ciała, obok potrzeby jedzenia, należy do jednych z podstawowych potrzeb fizjologicznych. Na biwaku, na obozie lub w podróży może to być problemem. Nie zawsze mamy dostęp do prysznica, nie zawsze mamy nawet dostęp do wody w postaci rzeki lub jeziora. O ile do umycia zębów i twarzy wystarczy nam woda w butelce, umycie reszty ciała tym samym sposobem może być nie lada wyzwaniem. Bardzo dobrą opcją może być w tej sytuacji prysznic turystyczny.
Prysznic turystyczny
Konstrukcja i zasada jego działania jest niezwykle prosta. Zazwyczaj jest to pojemnik na wodę — kiedy mamy na myśli ekspedycyjną wersję do plecaka, będzie to zwijany worek. Pusty z łatwością schowamy do plecaka, a kiedy chcemy go użyć, wystarczy napełnić wodą i zawiesić na przykład na drzewie — najczęściej worki są wyposażone w otwór lub haczyk do wieszania. Pojemność pryszniców waha się od 10 do 20 litrów, co w zupełności wystarczy na jedną lub dwie osoby, a przy oszczędnym użytkowaniu nawet na więcej. Pojemnik jest z reguły wykonany w czarnym kolorze tak, by wchłaniał ciepło promieniowania słonecznego. Wystarczy wystawić pojemnik na kilka godzin na słońce i w normalny słoneczny dzień, woda zrobi się przyjemnie ciepła. Kiedy jesteśmy na bardziej stacjonarnym obozie, biwaku lub na kempingu, elastyczny worek może być zastąpiony na przykład dużą czarną beczką ustawioną na podwyższeniu. Takie rozwiązanie będzie bardziej wydajne, starczy na większą liczbę osób i na dłuższy pobyt będzie bardziej komfortowe, jednak będziemy musieli przeznaczyć znacznie więcej czasu na przygotowanie takiej konstrukcji. Ciekawą opcją jest również zainstalowanie płaskiego i podłużnego pojemnika na dachu samochodu. Jest to znakomite rozwiązanie na długą, wielodniową podróż samochodem. Woda cały czas się podgrzewa podczas jazdy i zawsze na koniec dnia, jeżeli pogoda nas nie zawiedzie, powinna być ciepła. Kolejnym elementem prysznica turystycznego po zbiorniku wody jest wąż z prysznicową końcówką. Końcówka ta jest bardzo ważna — to ona decyduje o tym, ile wody zużyjemy. Podzielona kropelkami woda znacznie lepiej rozprowadza się po ciele niż ciągły i równy strumień z węża — woda starczy nam na dłużej.
Gdzie możemy wykorzystać prysznic turystyczny?
Prysznice turystyczne świetnie się sprawdzą na rowerowych i pieszych wyprawach trekkingowych, kiedy niecodziennie mamy dostęp do wody, a mamy możliwość jej zmagazynowania lub mamy dostęp do jeziora, lub rzeki, ale z jakiegoś powodu nie chcemy do nich wejść cali. Pod prysznicem turystycznym mamy ponadto możliwość spłukania z nas mydła lub szamponu, czego nie powinniśmy robić bezpośrednio w jeziorze lub rzece. Duże beczkowe prysznice kempingowe będą bardzo dobre na dłuższy pobyt na biwaku lub obozie.
W ofercie sklepu Woda Góry Las znajdziesz kompletne prysznice turystyczne do zawieszenia — czarne worki z uchwytem oraz wężem i prysznicową końcówką lub same wężyki z końcówkami. Te drugie mogą być tak dopasowane, że będą pasowały do gwintów zwykłych butelek PET po wodzie mineralnej lub innych napojach. Możemy je wykorzystać do zbudowania naprawdę minimalistycznego prysznica lub do konstrukcji stacjonarnego prysznica kempingowego, dołączając wężyk na przykład do beczki.
