Liny wspinaczkowe / taśmy / repsznury

Każdy rodzaj wspinaczki wymaga odpowiedniego sprzętu. Podstawą jednak jest lina wspinaczkowa, od której zależy nasze bezpieczeństwo - zdrowie i życie. Nawet początkujący wspinacz musi poznać zastosowanie i różnice między linami dynamicznym a statycznymi, czy połówkowymi i bliźniaczymi. Oprócz lin potrzebne będą jeszcze taśmy, pętle i repsznury, szczególnie przy wspinaczce tradycyjnej i do budowania stanowisk, gdzie będziemy zużywać ich niezliczone metry. Wszystko to znajdziecie w naszym sklepie. Pamiętaj, by przy asekuracji używać tylko atestowanego sprzętu oraz atestowanych lin i taśm alpinistycznych.

Zobacz także: Karabinki wspinaczkowe    |    Ekspresy wspinaczkowe     |     Magnezja     |     Rękawiczki wspinaczkowe do asekuracji     |
    Koszulki termoaktywne     |    Hamaki turystyczne     |     Buty podejściowe i niskie trekkingowe     |    Apteczki pierwszej pomocy





Lina i taśma wspinaczkowa

Kiedy opuszczamy bulderownię i wybieramy się na wyższą ściankę lub nawet w teren na skałki, będziemy musieli pomyśleć o wyborze liny wspinaczkowej. Na samym początku prawdopodobnie będziemy korzystać z czyjejś uprzejmości i pożyczać linę, warto jednak się uniezależnić i zainwestować we własny podstawowy sprzęt wspinaczkowy. Każdy rodzaj asekuracji wymaga właśnie liny, będziemy potrzebowali także taśm i linek pomocniczych (repsznurów), chociażby do budowania stanowiska asekuracyjnego. Taśmy wspinaczkowe oraz repsznury zawsze warto mieć w większej ilości – czasami trudno przewidzieć gdzie jeszcze się przydadzą, ale uwierzcie mi, bardzo częste są sytuacje, że brakuje nam jeszcze małego odcinka.

Jaką linę wspinaczkową wybrać?

Zacznijmy od podstawowego podziału lin wspinaczkowych na linę wspinaczkową dynamiczną oraz statyczną. Ta druga ze względu na mniejszą rozciągliwość jest rzadziej wykorzystywana podczas asekuracji. Jedyne miejsce, gdzie lina statyczna może nam się przydać to asekuracja na wędkę, gdzie w razie odpadnięcia lot jest bardzo krótki. Lina statyczna jest wykorzystywana chętnie przez grotołazów lub osoby pracujące na wysokościach, gdzie na przykład wchodzą na linie do góry lub też używają jej do wciągania innego sprzętu. Wspinaczkowe liny dynamiczne możemy podzielić na pojedyncze, połówkowe (podwójne) oraz bliźniacze. Połówkowe i bliźniacze są wykorzystywane na wielowyciągowych trasach o trudnym przebiegu, gdzie na przykład chcemy zmniejszyć tarcie na przelotach lub w kruchych skałach rozłożyć ewentualną siłę odpadnięcia na dwa punkty. Zakładanie takich dróg jest jednak skomplikowane i dotyczy wspinaczy na wyższym poziomie zaawansowania. Jeżeli jesteś zainteresowany takimi linami, z pewnością masz już wyrobione zdanie i wiesz jaką linę wybrać. Jeżeli zaczynasz dopiero przygodę ze wspinaczką, twój wybór padnie prawdopodobnie na linę dynamiczną pojedynczą.

Lina wspinaczkowa dynamiczna pojedyncza – jakie wybrać parametry?

Ale to nie koniec wyboru. Liny różnią się grubością i parametrami takimi jak siła graniczna, liczba odpadnięć, impregnacja (oplotu lub rdzenia), a także kolorem i oczywiście marką i ceną.

Liny pojedyncze najczęściej występują o średnicy od 9 do 10,2 mm. Im lina cieńsza tym będzie lżejsza oraz będzie łatwiej chodziła w przyrządzie i na przelotach. Powoduje to łatwiejszą wspinaczkę w trudnych trasach o dużych kątach przegięcia liny, gdzie występuje zjawisko jej przesztywnienia. Cienką linę pojedynczą (9-9,5 mm) wybierają więc najczęściej osoby zaawansowane, które na takich trudnych drogach się wspinają. Przy odpadnięciu partnera linę tę trudniej jednak wyłapać – trzeba być albo bardzo uważnym, albo używać przyrządu asekuracyjnego automatycznego. Jeżeli jesteś początkującym wspinaczem, polecę ci grubszą linę pojedynczą (9,6-9,8 mm). Mimo że jest cięższa, jest łatwiejsza w obsłudze przy asekuracji, a dzięki grubszemu oplotowi jest wytrzymalsza na uszkodzenia mechaniczne – zwyczajnie starczy na dłużej.

Liczba normowanych odpadnięć określa nam wytrzymałość liny – na jak długo może nam starczyć. Nie mówi na pewno tego, że po danej liczbie odpadnięć należy linę wycofać z użytkowania. Normowane odpadnięcie jest mierzone dla sił, które w praktyce na ścianie nigdy nie występują. Kiedy podana liczba odpadnięć wynosi 7, wystarczy nam na o wiele dłużej – dla początkujących użytkowników ta wartość w gruncie rzeczy nie ma znaczenia – dla nas wystarczy sam fakt, że jest atestowana i przeznaczona do wspinaczki. Nawet wartość 1 na prawdziwej ścianie jest wystarczająca i oznacza, że przy zwyczajnych odpadnięciach lina się nie zerwie.

Można natomiast zwrócić uwagę na siłę graniczną liny wspinaczkowej, nazywanej również siłą uderzenia. Mniejsza wartość oznacza większy współczynnik rozciągania liny i łagodniejsze hamowanie.

Kolejny parametr – impregnacja. Impregnowana lina jest oczywiście lepsza od nieimpregnowanej – według niektórych badań mokra lina traci na wytrzymałości. Kolejną rzeczą jest większe ryzyko zbutwienia liny niezaimpregnowanej. Impregnacja liny jest również ważna dla wspinaczy zimowych, gdyż sucha lina nam nie zamarznie.

Kolor liny to kwestia gustu, ale zawsze lepiej wybrać kolor jaskrawy łatwo rzucający się w oczy i wyróżniający się na skale.

Ostatnia cecha, czyli marka i cena. Weź pod uwagę, że lina wspinaczkowa to sprzęt kupowany na lata – moim osobistym zdaniem warto w nią zainwestować, tym bardziej że lina odpowiada za nasze życie. To, co jest obowiązkowe przy linach wspinaczkowych to atesty UIAA lub CE.

Na sam koniec staniesz jeszcze przed wyborem długości liny wspinaczkowej – najczęściej będzie to 50 lub 60 m. W zasadzie w polskich skałach, gdzie trasy rzadko przekraczają 20 metrów wysokości, zawsze powinno wystarczyć 50 metrów. Polecam jednak wziąć odrobinę dłuższą linę – 60 metrów. Po pierwsze zawsze istnieje pewien zapas i margines bezpieczeństwa, a po drugie jak zdecydujemy się na dłuższą drogę i pojedziemy poza granice naszego kraju, to mamy już linę. 50-tkę wybiorą osoby, dla których każdy gram ma znaczenie i z założenia odchudzają każdy sprzęt.

Linka pomocnicza – repsznur oraz taśma wspinaczkowa

Taśmy wspinaczkowe oraz repsznury są wykorzystywane do budowania stanowisk, do przytraczania dodatkowego sprzętu lub wciągania go na górę, na repsznurach możemy podchodzić na linie pod górę, a z taśmy możemy skonstruować na poczekaniu dodatkowy ekspres. Taśmy wspinaczkowe i linki pomocnicze przydają się w bardzo wielu sytuacjach i lepiej zawsze mieć ich zapas. Pamiętaj jednak, by do wspinaczki wybierać zawsze atestowany sprzęt. Zwykła, tania linka pleciona ma wiele zastosowań w domu, albo w zupełności wystarczy do związania karimaty, ale lepiej jej nawet nie mieszać z naszym sprzętem wspinaczkowym.